Masowe awarie w polskich bankach
Poniedziałkowy poranek (17 kwietnia) rozpoczął się dla wielu z nas niespodziewanymi utrudnieniami w uzyskiwaniu dostępu do bankowości mobilnej. Pierwsi byli klienci banku PKO BP masowo zgłaszający awarie, w wyniku których występowały problemy z dostępem do kont internetowych.
Jak się okazało, PKO BP nie był jedynym bankiem, który mierzył się z problemami. Z czasem coraz więcej zgłoszeń dotyczyło awarii w bankach Pekao, ING, Santander, mBank i Alior Bank. Przerwę w działaniu odnotował także BLIK.
Klienci informowali, że pomimo odrzucania transakcji pieniądze znikały z ich kont. Oprócz tego występowały utrudnienia w korzystaniu z bankowych stron internetowych oraz stron logowania do serwisów.
Rosyjscy hakerzy przyczyną bankowych problemów?
Około godziny 11 PKO BP powiadomiło klientów, że wszystkie serwisy działają bez zakłóceń, a przed godz. 13 również BLIK poinformował, że udało się uporać z problemem. Żadna dotknięta incydentem spółka nie wskazała jednak przyczyny awarii. Tymczasem sprawa może być znacznie poważniejsza, niż mogłoby się wydawać.
Zagraniczne media donoszą bowiem, że za zamieszaniem mogą stać prorosyjscy hakerzy. Business Insider Polska, powołując się na portal check-host.net informował o “domniemanym cyberataku przeprowadzonym przez prorosyjską grupę hakerską NoName05716” na Pekao. To właśnie hakerzy mieli być powodem porannych problemów związanych z działaniem bankowości. Domniemania potwierdza również platforma FalconFeeds.io, która poinformowała na Twitterze, że awaria miała być spowodowana atakiem DDoS.
NoName hackers group claims to have targeted domain and sub domains of Polish bank Pekao .#Poland #DDoS #CTI #cyberattack pic.twitter.com/Yyx4Jwhds2
— FalconFeeds.io (@FalconFeedsio) April 17, 2023
https://twitter.com/FalconFeedsio/status/1648011169788227584?s=20
Potrzebujesz pomocy w doborze odpowiednich rozwiązań cyberbezpieczeństwa dla swojej organizacji? Skontaktuj się z nami.
Grafika: Dragana_Gordic on Freepik
Redaktorka Net Complex Blog