Wielu szczęśliwych rodziców chętnie publikuje zdjęcia swoich pociech w mediach społecznościowych. Jest to wyrazem celebracji osiągnięć, pamiątką z wakacji lub powitaniem nowego członka rodziny na świecie. Nie da się ukryć, stało się to już powszechną praktyką. Na pierwszy rzut oka dzielenie się chwilami z naszego życia rodzinnego wydaje się nieszkodliwe. Istnieje jednak wiele powodów, które przemawiają za tym, że warto zachować ostrożność i zdrowy rozsądek publikując zdjęcia swoich dzieci w Internecie.
Prywatność dzieci i ochrona danych osobowych
Dzieci, a szczególnie te najmłodsze, nie mogą wyrazić świadomej zgody na publikację swoich zdjęć. Pamiętajmy, że naszych ruchów w Internecie nie obserwują tylko rodzina, przyjaciele czy znajomi. Niestety, istnieje prawdopodobieństwo, że to zdjęcie zobaczy nieodpowiednia osoba, która potem taką fotografię wykorzysta w złej wierze. Zdjęcia mogą zostać skopiowane, udostępnione i wykorzystane w nieprzewidywalny sposób bez naszej wiedzy i zgody, a ustawienia prywatności również mogą zawieść. W skrajnych przypadkach te zdjęcia mogą zostać wykorzystane w sposób naruszający godność człowieka.
Cyberprzemoc i cyberbullying
Nie od dzisiaj wiadomo, że świat rzeczywisty i cyfrowy wzajemnie na siebie oddziaływają. Wiele dzieci i nastolatków uzależnia swoje poczucie wartości od popularności w mediach społecznościowych. Złośliwe komentarze, prześmiewcze modyfikacje zdjęć, memy mogą negatywnie wpłynąć na pożądany przez nich wizerunek w sieci oraz samopoczucie. W rezultacie dziecko może doświadczyć trudnych emocji, które mogą przerodzić się w załamanie nerwowe lub depresję. Potem może być o krok od samookaleczenia i prób samobójczych. Niestety, znamy już takie historie, w których próba targnięcia się na swoje życie młodego człowieka skończyła się tragicznie.
AI pogarsza sprawę
Rozpowszechnienie sztucznej inteligencji otworzyło niestety wiele możliwości do nadużywania wizerunku użytkowników Internetu, a w tym dzieci. Deepfake sprawia, że twarz młodego człowieka może znaleźć się w kompromitującej sytuacji, o której nawet nigdy nie pomyślał. Co więcej, narzędzia oparte o AI stały się też motorem do tworzenia treści pornograficznych. Na pewno żaden rodzic nie chce dopuścić do sytuacji, w której ich dziecko zostanie upokorzone przez użycie jego wizerunku w takim filmie.
Odpowiedzialność i niepewność przyszłych konsekwencji
Coraz mocniej przekonujemy się o tym, że na rodzicach spoczywa obowiązek ochrony swoich dzieci zarówno w świecie rzeczywistym, jak i wirtualnym. Opublikowanie zdjęcia w Internecie może przynieść chwilową radość z otrzymanych reakcji i komentarzy. Jednak w rzeczywistości skutki mogą być szkodliwe i długoterminowe. To, co dzisiaj wydaje się niewinnym wspomnieniem, za jakiś czas może przerodzić się w źródło wstydu lub zażenowania dla dorosłego dziecka.
Jak chronić wizerunek dzieci w Internecie
W idealnym scenariuszu odpowiedź brzmi, „Nie publikować zdjęć dziecka w Internecie”. Jednak, mamy świadomość, że to jest trudne do zrealizowania, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że wiele takich zdjęć już się pojawiło. Możemy zatem zasugerować kilka środków ostrożności:
- Starajcie się publikować takie zdjęcia, na których nie widać twarzy dziecka;
- Zasłaniajcie twarz dziecka emotikonką;
- Jeśli bardzo chcecie udostępnić zdjęcie swojego dziecka, skorzystajcie z funkcji jednorazowego wyświetlenia. Odbiorca pliku będzie mógł go zobaczyć tylko raz po czym zdjęcie lub film zostanie oznaczony jako otwarty. Taką opcję udostępnia, np. WhatsApp.
I tak jak wspomnieliśmy na początku, zachowajcie zdrowy rozsądek i ostrożność. Co raz trafia do Internetu, niestety nieraz zostaje w nim na zawsze.
Redaktorka Net Complex Blog